Rosjanie nie są narodem, za to Ukraińcy to naród wymyślony, więc czy Polacy to naród?

Nie tak dawno padło w eter „- My (Węgrzy – red.) nie jesteśmy rasą mieszaną (…) i nie chcemy stać się rasą mieszaną – powiedział w sobotę Orbán. Dodał, że kraje, w których mieszają się Europejczycy i nie-Europejczycy, „nie są już narodami”.

Więc według powyższego wywodu, Rosjanie nie są narodem, bo są mieszańcami „euroazjatyckimi”, no dogadał Orban swoim przyjaciołom Moskalom. Zresztą „eur/o/azjatyzm” to główna ideologia moskiewska, czy też aktualna religia „sowieckiego naroda”, ale czy Orban ma rację, no raczej ma.  

Aleksandr Dugin, najbardziej popularny rosyjski strateg, ideolog rosyjskiego imperializmu i eurazjatyzmu, wieloletni członek Czarnego Zakonu SS, jeden z liderów rosyjskiego ruchu faszystowskiego, nazywany ideologiem Putina, człowiek, którego strategię od 15 lat skrupulatnie wciela w życie cały polityczny establishment współczesnej Rosji.”

https://jagiellonia.org/zlote-mysli-kremlowskiego-szamana/

Dugin „My, Rosjanie i Niemcy, nie jesteśmy zainteresowani istnieniem niepodległego państwa polskiego w żadnej formie”.

Jakże to podobne do „Koła rządzące Polski chełpiły się trwałością swego państwa i potęgą swojej armii. Okazało się jednak, że wystarczyło krótkie natarcie najpierw wojsk niemieckich, a następnie Armii Czerwonej, by nic nie pozostało po tym pokracznym bękarcie [»urodliwoje dietiszcze«] traktatu wersalskiego(…)

(Symetrycznie, czy powinniśmy być zainteresowani w istnieniu, niepodległej Rosji w jakiejkolwiek formie?)

Zresztą już z dekadę temu internetowa dyskusja z podobnym „imperialnym Rosjaninem” z pochodzenia Tatarem, wyleczyła mnie z jakichś dodajmy naiwnych wizji pansłowiańskich, czy jakiegoś braterstwa słowiańskiego z Moskalami, zresztą widać tę ich braterską więź/rzeź na Ukrainie.

Skąd się bierze ta obcość, raz z pojęcia Rusi, co było przysłowiową domieszaną łyżką dziegciu, Rusi przybyłej zza morza do zapanowania nad Słowianami i innymi Czudzią, Mordwą itd. Drugi raz z podboju Mongolskiego i stworzenia przez nich miasta/państwa Moskiewskiego w których rządzili, ich namiestnicy jako poborcy podatków, od Rusi/Słowian.

Owszem, uważam, że tym miejscem pochodzenia Rusów gdzieś obok Dani i Szwecji, była słowiańskojęzyczna wyspa Rugia, bo nie ma innej wyspy która by tak do jej arabskiego/perskiego opisu pasowała, pierwszy czy jeden z pierwszych wpisów na tym blogu o tym traktuje. Ale była też opisana jako wroga Słowianom, nie tylko sprzymierzona z Niemcami w bitwie nad Reknicą w 955, bo też Rusowie z tej wyspy napadają na Słowian czy Prusów i biorą ich w niewolę. Tyle, że Polacy też nie za pięknie się wobec Połabian zachowywali, ale tu może bardziej po przejściu polskich władców, na chrześcijaństwo.

Oczywiście mamy też uderzająco podobną do imienia Rorika nazwę obodryckiego portu handlowego który to „Rerik kontrolowało handel między wschodem za zachodem”, zniszczoną w 808 czy 809 roku, kupcy z niej mieli zostać przesiedleni do Danii, czyli jakiś kupiec (wareg) czy nawet książę/kniaź z Reriku, mógł się przenieść na wschód jako uchodźca, nad Newę czy Ilmen, ok 800 roku to Obodryci robili za akolitów Franków, też mamy nazwę rzymską czy grecką Rusos-rudy, a tacy byli Sklawinowie i Antowie „wszyscy są rudawi”. 

Tak czy inaczej mielibyśmy ponad tysiąc lat ruskiej tradycji sprzymierzania się z Niemcami przeciwko Słowianom, a taki wielki bohater „ruski” Aleksander Newski, był tatarskim nominatem i poborcą podatkowym „W 1257 odbył wraz z Tatarami ekspedycję karną do Nowogrodu, powstrzymującego się z wypłatą danin.” Inny „założyciel Rusi” Igor, opisywany jest znów jako chazarski poborca podatkowy, przez Gumilowa, czyli puentując system władzy w Moskwie nie zauważył, upadku imperium mongolskiego czy tatarskiego i kontynuuje tradycje władzy mongolskich czy chazarskich poborców podatkowych. Można też znaleźć imię Oleg-Olga (czarownica), po bułgarsku to Olgu Tarkan, (mag-czarownik wódź), a sIgor to podatek (miesięczny czy roczny? czy z jakiego innego tytułu). 

„In the time of Simeon, by the grace of God Prince of the Bulgarians, under Olgu Tarkan Theodore and under Komit Drista.”

Skąd to się bierze, po prostu tzw., Ruś to wieloplemienna hybryda słowiańsko, ugrofińska, turecka, tatarska, grecka, na dodatek wielopiętrowa bo Bułgarzy byli mieszańcami Słowian i Turków już nad Wołgą, sam „lud Rusów” był w tej hybrydzie najmniejszy, choć dał jej nazwę, co widać po mapach historycznych, relatywnie dużo w tej mieszaninie Słowian, stąd język słowiański.

Skąd się wzięli Ukraińcy, to też mieszańcy Polaków-Słowian itd., ale tu było więcej wpływów z Bałkanów, głównie Wołochów czyli Albańczyków, (Rumunów-Rum turecka nazwa od Rzymu, Rumelia) kiedy wyznawali jeszcze prawosławie, nazwa od polskiej nazwy geograficznej „ziem ukrainnych” pogranicznych, ukraina (u-kraja stołu)-granica.

Rumelia (tur. Rumeli) – kraina historyczna na Bałkanach, której nazwa oznacza „ziemię Rzymian” (w znaczeniu: Bizantyńczyków).”

Czyli są to bardziej populacje mieszane, kreolskie, terytorialne (dzielnicowe), dość nowe, mówiące mieszanymi dialektami słowiańskimi, religijne prawosławne, w rosyjskim, czy bardziej poprawnie bułgarskim widać najwięcej obcych wpływów językowych, dlatego rosyjski najbardziej różni się od języka polskiego.

Można dodać, że Ukraińcy jako Rusini z Kijowa to efekt najazdu, na wschodnią część państwa Chorwatów, a to jest jedna z nazw państwa polskiego od świętych gór, Peukion, Harawata, gór Amadockich, Hunów Sacromontiisów i Fosatiisów (Nawarów) z państwa Jajka-Ovium, wapiennej skorupy Polis-Twierdza, twierdzy jaskiniowej Ludzi Północy (Polus) w którym były dwa bieguny, ale jedna oś matki Ziemi, pal na którym się obracała, jako młyn bogów, oczywiście nie było żadnej starożytnej Rosji, w 870 Ruś za duża ani ludna nie była, są to tereny niezbyt urodzajne, da się tam żyć, ale terytoria są dość słabe demograficznie, jedna z ich zalet strategicznie dość istotnych, to nie mają wroga od północy, czyli nie muszą walczyć na 4 fronty jak Polacy.

Wracając do czasów współczesnych, Rosja to nazwa grecka jak piszą przyjęta dopiero przez carycę Katarzynę w XVIII wieku, zamiast nazwy Moscowia, co oczywiście od Moskwy, rozbudowywało się to państwo naszym kosztem, prawem rozboju, grabieży kłamstwa i oszustwa, w sojuszu z Niemcami. Polska w XV wieku, wróciła na swoje ziemie wschodnie bez wojny poprzez unię wolę mieszkańców, czy ich władców.

Konstrukcja państwa Rosji, to bogate miasto Moskwa z okręgiem ok 20 milionów mieszkańców stanowi ok 1/7 jej ludności, miasto które swoje kolonialnie, peryferia łupi jak Rzym łupił swoje prowincje, Murzynami w tym państwie są Buriaci, Jakuci, Czuwasze, Mordwini itd., zbiorczo Dagestańczycy, oraz ruska biedota, traktowana pewnie nie tylko ostatnio, jako mięso armatnie.

Moskwa jak kiedyś łupiła i zniszczyła Nowogród, tak teraz chce zniszczyć konkurencyjny Kijów, to wojna kolonialna czyli imperialna, nie narodowa, bo jak wyżej Rosja to nie jest państwo narodowe, zamieszkują ją tylko różne populacje rosyjskojęzyczne, gdyby nazywać Rosjan narodem, to bardziej powinni się nazwać Bułgarami, bo rosyjski jest bardziej bułgarski od bułgarskiego i zamieszkują w większości i ciągłości j/w historycznie Wielką Bułgarię.

No dobrze, ale czy Polacy są narodem, jak tu często pisałem, Polacy byli narodem przed Słowianami, czego dowodzą badania genetyczne, co najmniej od 4 000 lat, a język polski ukształtował się w notacji sznurowej, tylko, że Polacy nie mają tej świadomości, o tym będzie w następnym wpisie i dlaczego wyglądali, jak herosi, oraz mieli po trzy takie boginie za żony.

Brückner

„stolim, stoliman, stwolin, stolem, ‘olbrzym’, do dziś u Kaszubów; w słowniku Mączyńskiego, Wielkopolanina, z r. 1564 wiele przykładów; jest to cerk. spolin i ispolin. ‘olbrzym’, od nazwy ludu Spolów (Spoli), Słowian pobitych przez Gotów w 2. wieku po Chr., Spaloi u Jordanesa, Sporoi u Prokopjusza; przyrostek -in w -im odmieniono, jak w olbrzym; ispolin tylko u Rusi książkowej ocalał. Nazwa to obcego pochodzenia, odmieniona u nas wedle dawnego stwoł, ‘pień’ (rus. stwoł, cerk. stwolije, ‘badyle’).

Prokopiusz

„Obydwa plemiona mówią jednym językiem, niesłychanie barbarzyńskim. A nawet i zewnętrznym wyglądem nie różnią się między sobą, wszyscy bowiem są rośli i niezwykle silni, a skóra ich i włosy nie są ani bardzo białe względnie płowe, ani nie przechodzą zdecydowanie w kolor ciemny, lecz wszyscy są rudawi. (…) Także i imię mieli z dawien dawna jedno Sklawinowie i Antowie; jednych i drugich bowiem zwano dawniej Sporami, sądzę, że dlatego (…)”

 

 

 

 

 

.  

 

 

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

2 odpowiedzi na „Rosjanie nie są narodem, za to Ukraińcy to naród wymyślony, więc czy Polacy to naród?

  1. petergrfstrm pisze:

    Concerning ‚The SS black orden’
    This emerged when the US/USSR Trade and Economic Council offered the Soviets all products and services they desired. Signed by Nixon in 1972 and should probably be seen as a bribe since the Soviets had captured the Apollo13 and found it empty. Later in the 70s the US and the Soviets simulated the Apollo/Soyuz space rendez vous inside an american transport plane in a series of free fall sequences.
    The British knew all about it since the moonlandings were simulated in a British hangar in Cardington
    Thus The US and the Soviets were conspiring together and that also gave the anglosaxons ample opportunities to influence the USSR internally. In particular from 1973. It is highly likely that anything reminding of nazism inside the USSR was imposed by the anglosaxons. The, at the time, young Dugin wouldnt know anything about that background.

  2. vranvelkrut pisze:

    Generalnie USA i „zachód” starały się zdemoralizować i stworzyć nowe elity sowieckie stąd, mamy Rosję oligarchów, którym to oligarchom dopiero teraz się daje, po złodziejskich łapach, a co do Dugina i jakichś zakonach to było w cytacie, nie znam tych tematów ani mnie specjalne, one nie interesują, ten wpis to jest takie ogólne, historyczne i globalne, spojrzenie na Rosjan czy Ukraińców, czy ich państwa i terytoria.

Dodaj komentarz