Lōka, Lōgōṁ, Lōga, Luǵeto przeworscy Lugii znaczy ta nazwa ludzie, lud.

Pojawiają się narzędzia o których nie śniło się językoznawcom, a z których może skorzystać każdy, jak choćby http://translate.google.pl co prawda nie są doskonałe najlepiej działa w językach hindusów, ale można tam sobie sprawdzić w ułamku sekundy ponad 60 języków i ich podobieństwa, mamy zapis fonetyczny, niekiedy można odsłuchać (hindi), słowo ogień czy ludzie etymologicznie mamy takie same jak w hindi (lōgōṁ brzmi lugom, lōga czytają lo_ ) bliskie macedońskiemu, choć ognie-agni paradoksalnie lepiej je wymawiają/zapisują postdrawidowie (telugu).

Miłość to czeski láska, szwedzki älska, duński elske, a u nas być może zmieniła się łaskę, łaskawca to człek miłosierny, taki „wasza miłość”. Miłość jest wspólna z łotewskim mīlestība, czy litewskim meilė. Chorwaci, Serbowie mają z Skandynawami lök wspólną nazwę Luk (cebuli) też nazywają czosnek (češnjak) białym lukiem (bijeli luk), jak Szwedzi vitlök (vit-biały).

Ad. Lukku ks. Szaniawskiego & Luudu (Asyryjskie)– Lidia – Lydia & przeworscy Lugii w różnych językach i.e. znaczy ta nazwa ludzie, lud.

Nie ma żadnego problemu by ustalić etymologię i czas powstania pewnych terminów przy pomocy hindi czy bengali, choć nie ma żadnej regularności mamy prawie losowo zachowane słowa Adam (człowiek) jest w hindi i w tureckim, łać. populus w albańskim popullit, pobl w walijskim, khora (ludzie) w bułgarskim jakby było wtórne do nazwy Korwatów (Chorwatów), bo różną te ludy mają historię.

człowiek, ludzie, lud, ogień

homo,hominibus, plebs, ignis (łacina)

Mānuṣa, Lōka, Jana (Lōkēra, Mānuṣēra) (bengali)

Maniṣi, prajalu, Mandi, Agni, (telugu)

Ādamī, lōgōṁ, lōga, Āga (hindi)

čovekot , luǵeto , luǵe, ogan (macedoński)

chovek, khora, narod, ogŭn (bułgarski)

muzhchina (chelovek), lyudi, narod, ogonʹ (rosyjski)

cilvēks, cilvēki, tauta (naród),uguns (łotewski)

Mann, Leute (Menschen), Leuten Feuer,(niemiecki)

fear, daoine, daoine, dóiteáin (irlandzki)

dyna, phobl, pobl (wlad, cenedl-naród), tân (walijski)

adam, halk, insan, yangın (turecki)

njeri (burrë), njerëz, popullit, zjarr (albański)

Wniosków sobie z takiego zestawienia można dużo wyciągnąć, chronologie takich słow jak ludzie, luǵeto, lōgōṁ, czy ogień, Agni, Āga, uguns, tu też yangın? (angina-zapalenie), mają ponad 3500 lat, też Mānuṣa, Mann, forma Leute jest albo późnym zapożyczniem poprzez lud(lut), albo istniał już wtedy podział na dwa obozy językowe w jednym był Lud-lut-leut w drugim Lug np. Lugii…

Możliwe też jest, że pierwotne jest lud, ludzie i dopiero póżniej przeszło w lug-luk, na to by wskazywała nazwa góry/kopca-topy/dory-Ḍhēra (hindi-kopiec i Ṭŏpa-góra) która jest taka sama w hindi i połabskim dt->gk w topa/topp(góra-hindi)/stupa (Ṭōpa też hełm w hindi) t->k, a u nas kopiec i w łacinie capitis(kapitis), bogini scytyjska Tapiti->grecka (D)Hera od nazwy góry.

Oczywistym też jest, że poglądy G. Labudy na starożytne pochodzenie Kaszubów są jak najbardziej słuszne, Połabianie już 3500 lat temu mówili odrębnym dialektycznie językiem od Harów (Chorwatów-Lugii), to zróżnicowanie dialektyczne przeniesiono do Indii gdzie się zachowało, niestety język połabski wymarł.

Luke, lučice, sidrišta i vale na Jadranu (chorwackie)

Porty, przystanie, kotwicowiska i zatoki na Adriatyku.

Przybić do lądu, lądować to pierwotnie przybyć do brzegu. W naszym języku zachowała się chorwacka nazwa Luciców ( lučice) która jest analogiczna jak nazwa Portugalczyków od portów łać. portus, portorium, portubus.

Jednak etymologicznie to ląd odpowiada chorwackim słowom luke, lučice, tak jak etymologicznie Lōka, lug w bengali czy hindi odpowiada naszemu ludowi.

Co ma chorwacka cebula luk z ziemią, to samo co najpewniej ma ziemniak (kartofel)z ziemiaństwem czy ziemianami (mieszkańcami ziemi), tak jak (ros. lug-łąka) trnabhūmi– łąka w bengali ma związek z łacińską nazwą człowieka-homo (hominibus), regularne słowotwórstwo od ziemi ale nieregularnie zachowane w różnych i.e. i nie i.e językach.

ps. nie ma co się przejmować za kilka lat maksymalnie kilkanście ważne będzie to co ustalą omnipotentne „superinteligentne” superkomutery, programowanie przez Hindusów, a nie jacyś tam naukowcy.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

4 odpowiedzi na „Lōka, Lōgōṁ, Lōga, Luǵeto przeworscy Lugii znaczy ta nazwa ludzie, lud.

  1. Zprowokowany pisze:

    Ciekawe zestawienie i wnioski! Dobra robota!
    Czyli wg Ciebie to Połabianie wyruszyli do Indii? A co z Serbołużyczanami, których język się zachował?

  2. Lechita pisze:

    W kontekście starożytnej historii Polski czyli Lechii/Scytii należy połączyć logicznie oczywisty z etymologicznego punktu widzenia rodowód pojęcia i nazwy Lechii/Lęchji ze znanym ze źródeł dziejopisarskich STAROŻYTNOŚCI tworem zwanym Związkiem Lugijskim – Lugią-Lęgią, znaną co najmniej od czasów Tacyta.
    Związek etymologiczny i ciągłość historyczna między Lechią-Lęchią – Ślęchlią a Lugią-Lęgią-Lęhją znaną Tacytowi od co najmniej I wieku n.e. także Łużyce to część tego samego tworu – “ż” przechodzi w “g” tak jak i “g” przechodzi w “h” bezdźwięczne. To podstawowa wiedza lingwistyczna, wynikająca nawet ze znajomości odmiany w ortografii, która mówi, że żet z kropką odmienia się w g. Np leżeć – legł, dłużyć – długi, ciążyć – ciągły.
    W świecie nazwa Lechia pozostała do dziś u narodów niechrześcijańskich. I tak po turecku Polska to Lehistan, a po persku i arabsku to Lahestan. Warto zauważyć, że słowo “stan” oznacza po persku po prostu “państwo” (i w tej formie przeniknęło do innych języków) i jest dość popularne w regionie: Kirgistan, Pakistan, Uzbekistan, Afganistan, Kazachstan, Turkmenistan itp. Zawsze składają się z części oznaczającej naród + państwo np. Turkmenistan to Państwo tureckich mężów, a Lehistan oznacza państwo Lachów.
    Właściwie to w całym regionie bliskowschodnim ten rdzeń jest widoczny. Po hebrajsku słowo “Lah” ma ta same znaczenia i brzmi Elah. W liczbie mnogiej to Elahim, a w wersji starohebrajskiej brzmi Elohim. Co bardziej gorliwi chrześcijanie znają to słowo bardzo dobrze, jest ono użyte w Biblii (hebrajskiej) ponad 2700 razy na nazwanie Boga lub Bogów (bo jest to liczba mnoga). Podczas czytania Biblii słowo JHWH tłumaczone na Polski jako Jehowah czytane jest właśnie jako Elohim (Panowie, Bogowie), ponieważ Żydzi wierzą, że nie są godni wymawiania słowa JHWH. Nie przypadkowo w Biblii zwie się ludzi owieczkami, bo słowo Elohim oznacza też pasterzy. Po arabsku natomiast słowo Lah ma dodany przedrostek określony Al i stąd wziął się słynny Allah, co znaczy dosłownie “ten Bóg” / “Bóg właściwy”. Dlatego Lahestan po arabsku również znaczy Kraj Boga.
    W Sanskrycie Lech oznacza tyle, co pan, władca, król, pasterz czy bóg. Lechistan to państwo panów lub państwo bogów lub państwo pasterzy. Po persku do dzisiaj słowo Lah oznacza pana, boga i pasterza.
    W Sanskrycie pojawia się takie słowo jak „Lamka” / „Lanka”, które oznacza „ziemia”, „kraj”, „ląd”, „wyspa”. Jeśli połączymy brzmienie „Lanka” z litewskim „Lenkija” (Polska), weźmiemy pod uwagę istnienie liturgicznego języka Palskiego (Pali), zrozumiemy jaką haplogrupę krwi mają Brahmini (najwyższa indyjska kasta kapłanów, haplogrupa R1A1, która pochodzi z terenów obecnej Polski i Ukrainy) i dołożymy sanskryckie słowo „Sri” (święty, jasny), to powstanie nam: Sri Lanka (Święta Ziemia), której nazwa może być ostatnią oficjalną nazwą własną kraju pochodzącą od antycznej „Lechii”.

    • R.A. pisze:

      BRAWO!
      Należy jeszcze dodać, że przejście dźwięku „Ż” w dźwięk „G” i odwrotnie to jest właśnie ta cała „maGicznie moŻliwa” tzw. kentumizacja lub satemizacja!

      Podobnie prosze porównac przejście „o” w „a” i odwrotnie, czyli tzw. prawo Brugmanna.
      Wystarczy porównać rdzenie jak np. indoirański BhaGa i BóG/BoŻy/BŁoGosławiony, żeby zobaczyć, że tam gdzie rdzenie indoirańskie mają dźwięk „a”, w ich słowiańskich odpowiednikach jest dźwięk „o”, co jest dowodem, nie na jakieś wielokrotnie podwójnie magiczne przejście, najpierw z tzw. PIE „o” w indoirańskie „a”, by potem Słowianie zapożyczyli to od „irańskich” Osetyńców i znów przekształcili to ich „a” w słowiańskie „o”…
      No ale tak twierdzi oficjalne germańskie językoznawstwo… np. Kortland.

      Język słowiański posiadał i nadal posiada OBA RODZAJE RDZENI i jak i dźwięki i „o” i „a” i był podstawą (superstratem) we wszystkich późniejszych językach tzw. indo-europejskich! J. słowiański nie posiada podłoża językowego, czyli substratu, jako jedyny spośród tych języków. (Tzw. j. tocharski jest najbardziej zniekształconym pod względem językowym (od pojawienia się ludzi R1a w Basenie Tarymskim, a „atestowaniem/zapisaniem” tego języka upłynęło ok 3500 lat…), ale nic o substracie w tym języku nie przeczytałem).

      Pozdrawiam
      R.A.

  3. Tom pisze:

    świetnie
    tych plemion ,które nazywały się Ludami , było znacznie więcej,
    Lugii, którzy mieszkali na terenie dzisiejszej Polski,to oczywiście nasi Ludzie , i trzeba być rzeczywiście poważnym naukowcem żeby tego nie zauważyć 🙂

    Yuezhi to plemiona które grasowały po środkowej azji ponad 2 tys. lat temu
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Yuezhi

    jedno z dwunastu plemion Izraela nazywało się Yəhûḏā

Dodaj komentarz